Ruch Oazowy (Oaza)

Groziłaby nam pustynia,
gdybyśmy nie tworzyli oaz. św. Jan Paweł II

Najbardziej popularną nazwą jest chyba określenie oaza. Odnosi się je generalnie do całego fenomenu Ruchu, ale i do poszczególnych jego przejawów: wspólnot parafialnych, małych grup z animatorem, rekolekcji, spotkań formacyjnych, czy szeroko pojętej metody wychowawczej. Często mówi się nawet „ruch oazowy”. Nazwę "Oaza" nosi również jedno z pism formacyjnych Ruchu.

Oaza w naturze oznacza miejsce na pustyni, gdzie wokół źródła wyrasta bujna roślinność i rozrasta się społeczność znajdująca tam swoje mieszkanie. Jest to więc miejsce bujnego rozkwitu życia, otoczone wokół martwą pustynią. Oaza, to upragnione miejsce ochłody, odpoczynku, pokrzepienia i odnowy sił dla wędrowców. W duchowym wymiarze obraz oazy staje się więc naturalnym symbolem obfitego życia w Bogu, zaś pustynia miejscem walki, duchowego zmagania i oczyszczenia. Intensywne przeżywanie tajemnic wiary w życiu wspólnot parafialnych i podczas rekolekcji przypomina w pewien sposób przeżywanie „oazy ducha” na „pustyni świata”. Ruch odnowy, jaki rozwinął się głównie od tak pojętych rekolekcji dla ministrantów, od początku chętnie używał tej nazwy jako własnej. Oaza miała być antidotum na „pustynię” wśród chrześcijan, wprawdzie ochrzczonych, ale nie umiejących zaczerpnąć z sakramentalnego źródła chrztu. Doświadczenie pierwszych oaz rekolekcyjnych, a potem sprzyjający duchowemu wzrostowi klimat oaz parafialnych szybko upowszechniały się, niosąc zarazem do kolejnych parafii samą nazwę.

Jeżeli jest oaza, to znaczy, że – niestety – jest pustynia, bo oaza ma tylko rację bytu na pustyni. To, oczywiście, że jest pustynia nie może nas zniechęcić. To tylko może nas zachęcić do tego, by było jak najwięcej oaz, bo pustynia tylko wtedy jest groźna, jeżeli na niej nie ma oazy. Grozi nam pustynia. Albo jeszcze inaczej powiem: groziłaby nam pustynia, gdybyśmy nie tworzyli oaz.kard. K. Wojtyła
Błyszcz 16.08.1972
Przemawia do nas słowo Boże dzisiejszej liturgii całym swoim bogactwem. Bogactwem jest także i to, że te odległe teksty i odległe postacie mówią nam o człowieku dzisiejszym. Czyż nie jest obrazem człowieka dzisiejszego ten umęczony prorok Eliasz, który ma dość życia i pragnie tylko je zakończyć, zmęczony wędrówką po pustyni? Czy nie ma dzisiaj ludzi i to często już ludzi młodych, waszych rówieśników, którzy są zmęczeni? Zdawałoby się, że życie nie jest pustynią, że człowiek je tak wspaniale urządził, tak bardzo może się cieszyć owocami swojego geniuszu, dziełami postępu, a jednak tylu jest ludzi zmęczonych, którzy nie widzą sensu życia i zapadają w sen... Bóg jest dobry, Pan jest dobry. I niech z tego nabierze na nowo sensu ten dzień, który dał nam Pan i każdy dzień, i całe życie nasze. Ta radość, o której śpiewają w oazach po całej polskiej ziemi, a teraz także nawet i na ziemi włoskiej. niech się rozrośnie w waszych sercach w ogromną radość i niech się udzieli innym, tak jak udzielała się radość apostołów poprzez wszystkie doświadczenia i cierpienia, które znosili. Poprzez to wszystko, co stanowi niejako powtórzenie tych cierpień i prześladowań w naszej epoce. Niech się w naszych sercach rozrośnie ta ogromna radość i niech porwie za sobą ludzi − naszych braci. Wstań! Pan jest dobry! Czeka cię daleka droga! Amen”.Jan Paweł II
Rzym 12.08.1979

Może zainteresuje Cię również...

Powołani do misji - konkretne wezwanie

03 V 2024
Niedługo rozpocznie się kolejny rok formacyjny pod hasłem "Powołani do misji". Wśród naszych oazowiczów jest rodzina, która to wezwanie wciela w życie. Zobacz!

Centralna Oaza Matka

11 IV 2024
Zapraszamy 17-20 maja do Krościenka! Zobacz!

Triduum Paschalne w formie rekolekcji

08 IV 2024
Tym razem młodzi przeżyli Triduum Paschalne w formie rekolekcji w Koszalinie Zobacz!

Znajdź na naszej stronie

✖   anuluj

Zapisz się na newsletter